Pierwsze kroki z pojazdem PHEV: opinia Christiane
Nie śmiesz inwestować w pojazdy elektryczne, gdyż brak Ci wiedzy lub masz negatywny wizerunek pojazdów tego typu? Poznaj opinię Christiane, która od 6 miesięcy codziennie korzysta z pojazdu PHEV.
Jaki masz samochód?
Mercedes Klasa A 250e, kupiłam go w kwietniu 2024 roku i od tego czasu przejechałam nim 17 000 km. Jest to mój jedyny samochód i używam go zarówno do celów prywatnych, jak i służbowych. Przed zakupem tego samochodu miałam Audi A3 Sportback z silnikiem Diesla, którym w ciągu 4 lat przejechałam 150 000 km.
Jak wyglądają Twoje codzienne nawyki? Gdzie zazwyczaj ładujesz samochód?
Jeżdżę samochodem do pracy trzy razy w tygodniu. Codziennie pokonuję trasę 10 km w obie strony. Oprócz tych podróży używam go również do celów prywatnych, aby udać się na siłownię, zrobić zakupy i odwiedzić znajomych. Nawet gdy pracuję zdalnie, codziennie korzystam z pojazdu. Pokonuję około 100 km tygodniowo (nie licząc dalekich podróży służbowych).
Nie mam możliwości naładowania pojazdu w domu, ponieważ układ mojego parkingu nie pozwala na instalację terminala (brak przydzielonych miejsc parkingowych). Ładuję samochód, gdy przyjeżdżam do pracy. W pobliżu parkingu znajduje się terminal zainstalowany przez sklep, który ładuje mój samochód w ciągu 4 godzin. Niestety, na parkingu naszej firmy nie posiadamy stacji ładowania.
Jakie zalety zaobserwowałaś w porównaniu ze swoim wcześniejszym samochodem?
Kiedy ładuję samochód i jadę na zasilaniu akumulatorowym, jazda jest o wiele cichsza, przyspieszenie jest szybsze, a moc jest większa dzięki silnikowi elektrycznemu. Zimą (kiedy akumulator jest wystarczająco naładowany) mam możliwość wstępnego ogrzania kabiny i siedzeń, dzięki czemu nie muszę odmrażać przedniej szyby, a co za tym idzie, oszczędzam czas rano, a jednocześnie zyskuję na komforcie, gdyż wsiadam do ogrzanego samochodu.
Dzięki temu, że w trybie w 100% elektrycznym nie słychać żadnego hałasu, podróże stają się o wiele spokojniejsze i relaksujące.
Jakie wady ma ten samochód, Twoim zdaniem, w porównaniu z samochodem z silnikiem spalinowym?
Autonomia w trybie elektrycznym (50 km) jest niewystarczająca, choć lubię jeździć w tym trybie, chciałbym móc przejechać przynajmniej 100 km. Zbiornik paliwa jest bardzo mały (35 litrów), co stanowi problem, gdy wybieram się w długą podróż autostradą. Prędkość ładowania jest dość wolna. Teraz wybrałabym opcję szybkiego ładowania, co pozwoliłoby mi skrócić czas ładowania w biurze o 2 godziny, a także umożliwiłoby naładowanie samochodu w 20 minut na autostradzie (i tym samym zrekompensowałoby mały zbiornik paliwa). Zużycie paliwa w mieście, gdy akumulator jest rozładowany, jest naprawdę bardzo wysokie (10 litrów/100 km), ponieważ samochód nie działa w trybie hybrydowym. Jeżdżę wówczas tylko na benzynie i nie mogę odzyskiwać energii podczas hamowania. Samochód może jeździć albo na benzynie, albo na silniku elektrycznym, ale nigdy w trybie hybrydowym, jak w przypadku innych marek.
Czy zdarza Ci się odbywać podróże w 100% zasilane energią elektryczną?
Tak, na co dzień dojazdy do biura i z powrotem pokonuję głównie na napędzie elektrycznym, ale gdy mam do przebycia dłuższą trasę lub jestem bardzo zajęta w ciągu dnia, zdarza mi się jeździć tylko na napędzie termicznym.
Polecam ten rodzaj pojazdu osobom, które niechętnie korzystają z pojazdów elektrycznych, ponieważ pozwala on zapoznać się z tym trybem działania, przyzwyczajając się jednocześnie do ładowania samochodu i znalezienia terminala, a jednocześnie zapewniając bezpieczeństwo silnika benzynowego.
Lepiej jednak zdecydować się na model z większym akumulatorem, co pozwoli na dłuższą jazdę w trybie w 100% elektrycznym, a także zwrócić uwagę na prędkość ładowania, aby jak najlepiej zoptymalizować swoje podróże.
Postaw na samochody elektryczne i oferuj je śmiało swoim klientom dzięki zdobytej wiedzy specjalistycznej.
Przeczytaj na naszej stronie LinkedIn historie Jona i Stuarta z dalekich podróży samochodem elektrycznym.